Hej! Po tytule widać że ja już pi feriach. Minęły mi całkiem fajnie. Co prawda nudno trochę ale w końcu można było odpocząć od tej nieszczęsnej szkoły ;-; Nie wiem jak wy ale ja nienawidzę szkoły. Od kąd jestem w gimnazjum nie mam na nic czasu. Tyle tej nauki.. W tygodniu również nie korzystam z komputera, tylko w weekendy. W tygodniu tylko i wyłącznie z telefonu. Strasznie brakuje mi tych czasów gdy po powrocie ze szkoły było na wszystko czas. Na odrobienie lekcji, wyjście na podwórko, pójście na spacer z psami, wejście na bloga, napisanie posta itd. Co prawda nigdy nie uczyłam się doskonale i dalej tak mi pozostało że kujonem nie jestem, ale źle też się nie uczę, ale zawsze było na wszystkie czas. A teraz? Zdąże wrócić ze szkoły, wyjść z psami, zjeść coś, odrobić lekcje i już jest wieczór, godzina 18.00. Bardzie mi brakuje tego co było kiedyś, tego luzu :'( A wam? Też tego brakuje? Przepraszam że post nie tematyczny ale jakbym miała pisać o samych feriach byłby wyjątkowo krótki. Więc taka trochę mieszanka. Mam nadzieję że wam się spodoba:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz